Rada Miejska w Działoszynie jeszcze w tym roku pochyli się nad tematem bezpieczeństwa zarówno na drogach, jak i w miejscach, w których dochodzi do aktów wandalizmu. Aby do tego doszło potrzebne są jednak pieniądze, które zdaniem burmistrza znajdą się w ciągu roku
O doświetlenie okolic przejść dla pieszych wnioskowała na sesji rady miejskiej Małgorzata Sudomirska. Radna złozyła także drugi wniosek dotyczący poprawy bezpieczeństwa na terenie gminy.
– Monitoring na drogach wylotowych. Czy byłaby możliwość zamontownia takiego monitoringu? Dlatego, że na przykład są różne zdarzenia, jakieś stłuczki i cos takiego by pomogło nawet zlokalizować – mówiła radna podkreślając, że pomogłoby to także w zlokalizowaniu sprawców aktów wandalizmu, do których dochodzi na terenie Działoszyna.
Burmistrz poparł wnioski radnej, na ich realizację będzie jednak trzeba poczekać.
– Zleciłem już wczesniej zakup takich ledowych mocnieszych lamp. Może nie jest to dużo bo około sześciu, ośmiu lamp, bo chciałem na próbe zobaczyć jak to będzie wyglądać. W niedługim czasie to będzie zamontowane. Jeżeli chodzi o monitoring, to na pewno jest taka rzecz potrzebna. Nie mówię „nie”, bo to też w państwa gestii będzie, żebyśmy zabezpieczyli środki w budżecie – mówił Rafał Drab.
Burmistrz szansy na realizację takiego przedsięwzięcia upatruje w środkach, które pojawią się po przetargach na konkretne zaplanowane zadania.
-W niektórych miejscach, czy nawet przy tych sklepach nieszczęsznych można by było coś zamontować, żeby ta młodzież agresywna nie spotykała się w takich miejscach uzyteczności publicznej – argumentował włodarz.
fot. Marcin Stadnicki