W rankingu wspólnoty prym stale wiodą gminy, które mają spore budżety. Jak wygląda sytuacja w powiecie pajęczańskim? Poza dwoma gminami, które budżetami odstają od reszty, na wysokim miejscu znalazła się niezbyt zamożna gmina Kiełczygłów
1563 samorządy przeanalizowano w rankingu dotyczącym gmin wiejskich. Najlepiej z terenu powiatu pajęczańskiego wypadły Sulmierzyce zajmując trzecia pozycję. Na piątym miejscu natomiast znalazła się Rząśnia. O prawdziwym sukcesie mogą jednak mówić władze gminy Kiełczygłów, która została sklasyfikowana na 454 miejscu po przeliczeniu wydatków inwestycyjnych na jednego mieszkańca. W rankingu wzięto pod uwagę wydatki na inwestycje w latach 2013 – 2015. Gmina Kiełczygłów zajęła wysokie miejsce mimo że budżet w porównaniu ze swoimi sąsiadami na wyższych lokatach ma skromy. Zadowolenia z sukcesu nie kryje wójt Kazimierz Jędrzejski.
– Bardzo staraliśmy się, żeby podczas minionej kadencji, jak i tej obecnej, żeby jak najwięcej dla gminy Kiełczygłów zainwestować, pozyskać środków zewnętrznych zarówno unijnych, jak i z innych źródeł. Chcieliśmy dokonać takiego inwestycyjnego skoku, a raczej dorównać innym gminom – mówi włodarz Kiełczygłowa.
Wójt podkreśla, że w minionych latach przebudowy i remontu wymagało wiele obiektów na terenie gminy. Samorząd musiał jednak pozyskać sporo środków zewnętrznych, aby zrealizować inwestycje.
– Na każdym froncie szukaliśmy możliwości, gdzie by można było pozyskać jakieś środki. Złożyliśmy wiele wniosków. I tak nie wszystkie udało nam się zrealizować. Nie mniej te, które się udało zrealizować przyniosły wymierne środki inwestycyjne i udało nam się w tym okresie do roku 2015 bardzo dużo zrobić – mówi Jędrzejski i wymienia najważniejsze inwestycje.
– Głownie to były takie rzeczy, jak budowa sieci szerokopasmowej Internetu w ramach programu „rozwój społeczeństwa informacyjnego, przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu”. Ta inwestycja pozwoliła nam pozyskać bardzo duże środki. Zarówno nasi mieszkańcy, jak i inni beneficjenci: świetlice, szkoły uzyskali komputery i dostęp do Internetu. Udało się też dokonać dużej przebudowy i modernizacji szkoły podstawowej w Chorzewie z zastosowaniem pomp ciepła. Tam również były środki zewnętrzne. Ponadto budowa boiska wielofunkcyjnego przy tej szkole, również przy udziale środków zewnętrznych. Również przebudowa przedszkola w Kiełczygłowie, zastosowanie pomp ciepła. Kolejną inwestycją był remont generalny i przebudowa świetlicy Osp w Hucie, także ze środkami zewnętrznymi. Te kilka inwestycji przy naszym budżecie dało nam taką pozycję.
Pozyskanie zewnętrznych środków i wykonanie inwestycji nie było jednak łatwe. Włodarz podkreśla zasługę wszystkich pracowników urzędu, którzy dołożyli starań, aby można było w gminie zrobić jak najwięcej.
– Jest to praca czasami bardzo niewymierna. Na każdym etapie pracownicy byli mocno zaangażowani. Z tego powodu są efekty i z tego się możemy cieszyć. Każdy z pracowników podchodzi do pracy bardzo solidnie i przykłada się w każdym calu – mówi wójt.
Sukces Kiełczygłowa to pozytywna informacja, jaka płynie w związku z rankingiem z terenu powiatu pajęczańskiego. Niestety nie wszystkie samorządy inwestowały tyle, co Kiełczygłów. Powodów do zadowolenia z przedstawionego zestawienia nie ma Nowa Brzeźnica, której próżno szukać nawet wśród średniaków. Samorząd ten znalazł się w samej końcówce rankingu. Nowa Brzeźnica zajęła 1510 miejsce. To wynik gorszy od gminy Pątnów z powiatu wieluńskiego, która w tym czasie objęta była programem naprawczym, a wcześniej działalnością komisarza rządowego, którego celem było oszczędzanie.
fot. Marcin Stadnicki