Najpierw chcieli przekazać pieniądze na projekt drogi wojewódzkiej. Później zdecydowali, że przejmą drogę i zrobią ją sami. Okazuje się, że za sprawą decyzji ministra nie maja takiej możliwości. – W związku z tym wracamy jakby do punktu wyjścia – mówi wójt Tomasz Stolarczyk. Kto w końcu wyremontuje drogę w Stróży?
W środę 28 września radni gminy Rząśnia mieli podjąć uchwałę w sprawie zaliczenia drogi do kategorii dróg gminnych oraz ustalenia przebiegu drogi gminnej. Punkt został jednak zdjęty z porządku obrad już na samym początku sesji na wniosek wójta. Chodzi o drogę wojewódzką nr. 483 i jej odcinek w miejscowości Stróża. Droga, jak podkreślał wcześniej wójt, jest w opłakanym stanie. Pierwotnie gmina Rząśnia miała na ten cel przekazać wojewódzkiemu zarządowi dróg kwotę stu tysięcy złotych na zaprojektowanie drogi.
Później jednak zrodził się kolejny pomysł. Gmina miała przejąć drogę i zrobić ją samodzielnie. Podobne uchwały miały tez podejmowć gminy Sulmierzyce i Szczerców, przez teren których droga przebiega. Miło być szybciej, ale nie będzie, bo okazuje się, że gmina drogi póki co przejąć nie może. Sprawę na sesji wyjaśniała pełniąca obowiązki sekretarza gminy Aldona Nagodzińska – Sadek.
Gmina 26 września otrzymała pismo z Zarządu Województwa Łódzkiego, będące konsekwencją wcześniejszego pisma.
– Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego w tym piśmie zadeklarował, że „w chwili obecnej oczekujemy na niezbędne uzgodnienia”, oczywiście w tym wcześniejszym piśmie, „w zakresie ministrów właściwych do spraw transportu oraz obrony narodowej i po ich uzyskaniu będzie możliwe podjęcie stosownych uchwał sejmiku województwa łódzkiego w trybie artykułu 10 ustęp dwa w powiązaniu z artykułem sześć ustęp dwa ustawy o drogach publicznych. Zgodnie z zapisami tego artykułu o drogach publicznych pozbawienie drogi dotychczasowej kategorii, z wyjątkiem wyłączenia drogi z użytkowania będzie możliwe w sytuacji jednoczesnego zaliczenia tej drogi do nowej kategorii”. Biorąc powyższe pod uwagę zwrócili się do nas z prośbą o podjęcie stosownych uchwał o zaliczeniu kategorii dróg gminnych odcinków drogi wojewódzkiej numer 483 przewidzianej do pozbawienia kategorii na terenie poszczególnych gmin. Konsekwencją tego pisma jest właśnie pismo, które wpłynęło do nas 26 września i tu zarząd województwa łódzkiego poinformował nas powołując się na wcześniejsze pismo o podjęciu działań w kierunku pozbawienia kategorii dróg wojewódzkich na odcinku drogi numer 483 przebiegającej przez teren gminy Szczerców, gminy Rząśnia i gminy Sulmierzyce, informuję, że minister infrastruktury i budownictwa przy piśmie z 9 września 2016 roku nie uzgodnił zamiarów sejmiku województwa łódzkiego w przedstawionej sprawie – wyjaśniała p.o. sekretarza – Z uwagi na zapis artykułu 10 ustęp 1 i 2 w powiązaniu z artykułem 6 ustęp 2 ustawy z 21 marca 1985 roku o drogach publicznych, który stanowi, że zaliczenie do kategorii dróg wojewódzkich następuje w drodze uchwały sejmiku województwa w porozumieniu z ministrami właściwymi do spraw transportu oraz obrony narodowej informuję, że zarząd województwa łódzkiego zmuszony jest odstąpić od dalszych działań w przedmiotowej sprawie.
Dodatkowych wyjaśnień w tej sprawie udzielił wójt gminy Rząśnia tłumacząc, że minister nie wyraził zgody na przekształcenie starej drogi wojewódzkiej w gminną ze względu na nieuregulowany stan nowej drogi Częstochowa – Łask wybudowanej przez kopalnię.
– Po uregulowaniu stanów prawnych i przekazaniu tej drogi, wówczas możemy do tej procedury przystąpić – zapowiadał Tomasz Stolarczyk. Oznacza to jednak, że gmina ponownie musi szukać sposobu na wykonanie remontu.
– W związku z tym wracamy jakby do punktu wyjścia. Będziemy rozmawiać z urzędem marszałkowskim na temat przekazania pieniędzy na projekt lub ewentualnie, żeby dali nam upoważnienie, żebyśmy my ten projekt na tą drogę mogli zrobić. To są dwie drogi, z których będziemy starać się skorzystać – wyjaśniał Stolarczyk.
Marcin Stadnicki
fot. Marcin Stadnicki