Miesiąc temu oddział ginekologiczno- położniczy w Wieluniu wstrzymał przyjęcia. Jak zapowiadał Janusz Atłachowicz, działalność oddziału zostanie wznowiona 10 lipca. Co prawda nastąpił lekki poślizg w terminie, jednak najważniejsze, że ciężarne znów będą mogły rodzić w Wieluniu.
– 12 lipca ruszamy z wznowieniem działalności oddziału- informuje Janusz Atłachowicz, dyrektor wieluńskiego szpitala.
To dobra informacja. Oznacza bowiem, że został zażegnany kryzys kadrowy. A przypomnijmy, że właśnie odejścia lekarzy neonatologów, doprowadziły do wstrzymania działalności oddziału ginekologiczno- położniczego w Wieluniu. Bez oddziału neonatologicznego nie było szans natomiast na funkcjonowanie porodówki. Tym samym kobiety powyżej 23 tygodnia ciąży musiały szukać pomocy w szpitalach oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów.
Jak zapowiadał Janusz Atłachowicz, działalność oddziału wstrzymana będzie do 10 lipca. Gdy tylko informacja się rozeszła, nie brakowało komentarzy, że skoro kadry do tej pory nie udało się odbudować, to te kilkanaście dni raczej cudu nie zdziała. Tymczasem, jak się okazuje, najwyraźniej ten cud się zdarzył.