O oczekiwaniu na konkrety w sprawie trzech problemów, z którymi boryka się gmina Rząśnia z wójtem Tomaszem Stolarczykiem rozmawiał Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki: Na ostatniej sesji radny Sławomir Juszczyk mówił o tym, że doszły go słuchy, że w razie uszkodzenia licznika spowodowanego wyładowaniem atmosferycznym, które uderzy w panel fotowoltaiczny, energetyka nie ponosi za to odpowiedzialności. To z kolei powoduje, że kosztami w razie w takiej sytuacji zostaną obciązeni mieszkańcy. Zapowiadał pan, że zbada sprawę. Czy ma pan już jakieś informacje z energetyki jak sytuacja wygląda w rzeczywistości?
Tomasz Stolarczyk: Na chwile obecną jeszcze nie wiemy. Zwróciliśmy sie w tej sprawie do energetyki, na razie jednak nie mamy jeszcze odpowiedzi.
Zamieszanie wyszło także w związku z planowaną przebudową drogi wojewódzkiej w miejscowości Stróża. Najpierw mieliście projektować, później przejąć drogę, później znów projektować lub przekazac pieniądze. Czy są już jakies konkretne ustalenia dotyczące tego problemu?
Najprawdopodobniej będziemy udzielać dotacji województwu. Nadal jest to jednak w fazie dogrywania, czy ta forma będzie odpowiadać województwu. To zależy od województwa. My jesteśmy gotowi na każdy rodzaj współpracy.
Czy jeżeli wykonalibyście remont sami poszłoby szybciej?
Moim zdaniem tak. Myślę, ze chodzi o procedurę przekazywania majątku, który województwo ma na swoim stanie. Są niedoprecyzowane przepisy, ponieważ droga, która jest wybudowana przez kopalnię nie uzyskała jeszcze tak naprawdę statutu prawnego i nie przejęło tej drogi województwo. Najprawdopodobniej ze względu na nieuregulowany stan prawny gruntów pod tą droge. W związku z tym urząd marszałkowski nie ma możliwości przekazania tej drogi nam, skoro ma nieuregulowaną tą drogę wojewódzką Łask – Częstochowa.
W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy na temat ustawy o Polskiej Służbie Geologicznej, która zakłada pokaźne ograniczenie dochodów z opłaty eksploatacyjnej dla gmin dotknietych działalności ą kopalni. Wspominał pan, że planowane jest spotkanie w tej sprawie. Czy wiadomo już kiedy ono sie odbędzie i czy podejmowane są w tej sprawie jakieś kolejne działania?
Jeszczenie mamy konkretnych dat. Mamy terminy przybliżone, ale póki nie zostaną potwierdzone nie chciałbym tego ujawniać.
Fot. Marcin Stadnicki